MITORAJ IGOR Dłonie artysty [brąz numerowany]

MITORAJ IGOR Dłonie artysty [brąz numerowany]

1978

33000,00 zł
dostępny | jedyny egzemplarz
AutorMITORAJ IGOR
Materiałbrąz patynowany, trawertyn (postument)
Nakład250
Rok1978
Sygnaturaw dolnej części : Mitoraj, 201/250, Artcurial
WydawcaArtcurial
Wymiarywys. 68 cm. z postumentem, dłonie 18 x 12 x 15 cm.

Tytuł oryginalny - Les Mains [ręce]

Niski nakład, tylko 250 egz. !

IGOR MITORAJ (1944-2014)

W swojej sztuce odwoływał się do tradycji antyku, traktując jego spuściznę jako relikty złotego wieku kultury i wiecznotrwałe wzory.
Studiował malarstwo w ASP w Krakowie, m.in. u Tadeusza Kantora (1967-1968). Przez kolejne dwa lata kontynuował studia w Ecole Nationale des Beaux-Arts w Paryżu. W połowie lat 70 - tych poświęcił się rzeźbie, tworząc kameralne głowy, torsy w charakterystycznych zawojach czy bandażach. Pokazał je na pierwszej wystawie indywidualnej w 1976 roku w Paryżu, która przyniosła mu sukces u publiczności i marszandów. W swej sztuce odwołuje się do tradycji antyku, traktując jego spuściznę jako relikty złotego wieku kultury i wiecznotrwałe wzory. Uważany jest za jedną z najwybitniejszych współczesnych osobowości artystycznych. Jego rzeźby, często gigantycznej wielkości, spotyka się w reprezentacyjnych punktach wielu miast Europy, USA i Japonii. Od 1976 roku rzeźby i rysunki Igora Mitoraja pokazano na 120 wystawach indywidualnych.

„Nie jestem filozofem, jestem rzeźbiarzem. Dla mnie piękno jest czymś, co pozwala marzyć, ale wiem, że ma w sobie znacznie więcej siły niż marzenie. To ideał, mrzonka-zagadka, jak mówił Fiodor Dostojewski. Piękno nie jest kategorią estetyczną, przynajmniej dla mnie. Nigdy, tworząc moje rzeźby, nie zwracałem przesadnej uwagi na estetykę. Jeśli mają w sobie piękno – jeśli coś takiego istnieje – wyłania się ono z uczuć, ze wzruszeń i marzeń. Mógłbym powiedzieć: wyłania się z duszy, gdyby to słowo nie brzmiało zbyt górnolotnie”.
Igor Mitoraj

"Czasem mu się wyrzuca, że to greckie. A to nie greckie jednak, tylko mitorajowskie. Moim zdaniem
on wypełnił potrzebę piękna. Zachwycamy się piękną architekturą, powinniśmy zachwycać się także
rzeźbą w przestrzeni publicznej".
Antoni J.Pastwa


Zobacz również