Łowcy skarbów. Kto da więcej 1/39
13 listopada 2022
Mam tę wspaniałą możliwość bycia ekspertem i dzielenia się swoją wiedzą w programie telewizyjnym
„Łowcy skarbów. Kto da więcej” emitowanym w Czwórce (TV4)
Sezon 1 odc. 39 – Biblia w j. angielskim, wydanie z 1865, Oxford
Zapraszam serdecznie do oglądania.
Oto jedna z najważniejszych ksiąg świata.
Wydana w Oxfordzie w 1865 roku.
Jest to tłumaczenie protestanckie, zamówione na potrzeby Kościoła Anglii przez króla Jakuba I, któremu
zawdzięcza potoczną nazwę „Biblii króla Jakuba”. Pierwsze wydanie ukazało się w 1611 roku.
zawdzięcza potoczną nazwę „Biblii króla Jakuba”. Pierwsze wydanie ukazało się w 1611 roku.
Jest oprawiona w skórę i mosiężne okucia.
Widać tu upływ czasu, ktoś pewnie sumiennie ją czytał.
Porządna oprawa jednak zabezpieczyła wnętrze.
Okładka jest ważna !
Podsumowując wstępnie :
mamy więc do czynienia z oryginałem z 1865 roku (niektóre wydania doczekują się reprintów, czyli wznowień w takiej samej szacie),
ale tu jest oryginał z połowy XIX wieku
Przyzwoicie zachowany.
Mamy więc kilka plusów na początek.
To wydanie zostało opatrzone zwrotem, że jest wyznaczona do czytania w kościele.
Podkreślono w ten sposób zapewne, że ta właśnie edycja jest godna zaufania.
Znacie Biblię „Cudzołożników” ?
Zdarzają się czasem pomyłki zupełnie zmieniające sens wypowiedzi :
stało się tak właśnie w edycji z roku 1631 zwanej właśnie Biblią cudzołożników
Zdecydował o tym błąd zecerski, w wyniku którego w
jednym z dziesięciu przykazań zabrakło słowa „nie”, a w ręce wiernych trafił
egzemplarz z boskim wskazaniem: „Cudzołóż” !
jednym z dziesięciu przykazań zabrakło słowa „nie”, a w ręce wiernych trafił
egzemplarz z boskim wskazaniem: „Cudzołóż” !
Jakież musiała wywołać poruszenie 🙂
Tym bardziej, że pomyłka ta została rozpowszechniona w wielkiej liczbie egzemplarzy, w tym w tysiącu kopii zamówionych przez samego króla Anglii.
Autorzy tego wydania zostali później ukarani wysoką grzywną oraz odebraniem licencji na druk…
Ale niesmak pozostał :))
A z drugiej strony to zapewne olbrzymia gratka kolekcjonerska : mieć taką Biblię cudzołożników !
Właśnie takich smaczków szukamy, one mają olbrzymi wpływ na wycenę.
Czy wydanie z połowy XIX wieku to starodruk ?
Zaproponuję taką uproszczoną kwalifikację.
Pierwsze książki drukowane to tzw inkunabuły, zabytki drukarstwa
czyli pierwsze druki od 1455 (Biblia Gutenberga) do 1500 roku
i tutaj ciekawostka nakłady książek wydawanych już pod koniec 15 wieku wynosiły w Europie średnio 1500-2000 egzemplarzy, czyli mniej więcej tyle co teraz ….
Następna kategoria to właśnie starodruki czyli druki z lat 1500-1800.
choć w Anglii właśnie ta granica starodruku jest zawężona do 1700 roku ! Ich kultura wydawnicza była bardzo rozwinięta
Kolejno później książka XIX i XX wieczna.
Co bierze się pod uwagę przy wycenie książki.
Oczywiście ważny autor i rok wydania. Temat książki też jest ważny, tak jak fakt czy jest ilustrowana ? jaką techniką ? czy ręcznie ? czy jest to pierwsze wydanie i jaki ma nakład ? a także czy jest na przykład opatrzona autografem lub dedykacją.
Nie możemy też zapomnieć o oprawie i w jakim jest stanie zachowania.
Najcenniejsza Biblia na świecie to ?
Oczywiście Biblia Gutenberga wydana po raz pierwszy w 1455 roku. Choć to książka niezwykle rzadko notowana na aukcjach. Ostatnio widziana w 1987 r osiągnęła cenę około 5 milionów dolarów, Dzisiaj szacuje się, że mogłaby osiągnąć 25-30 milionów dolarów. Olbrzymia wartość !
Muszę tu dodać, że w Polsce mamy jeden egzemplarz Biblii Gutenberga w muzeum w Pelplinie.
Jest się czym chwalić, bo zachowało się tylko 48 egzemplarzy.
Najstarsze Biblie w języku polskim osiągają ceny w granicach 50 – 100 tysięcy pln.
—————————— —————————— —————————— —————————— ——–
Musimy tu teraz wylądować na ziemi 🙂 żeby wycenić nasz egzemplarz.
Wymieniliśmy kilka plusów : oryginalność, dobry stan zachowania oraz bardzo porządną skórzaną oprawę
Minusem zapewne będzie fakt, że edycje angielskie w Polsce nie są jakość szczególnie poszukiwane
zwłaszcza dotyczy to Biblii – ich nakłady i ilość wydań były olbrzymie.
Nie ma tu też niestety ilustracji, nie jest to więc efektowne, zdobne wydanie.
Będzie to miało wpływ na wycenę.
Mamy więc do czynienia z wydaniem dość pospolitym, choć dla kupujących data wydania może być intrygująca.
Na Zachodzie ceny podobnych wydań to od kilkudziesięciu do kilkuset funtów
Biorąc pod uwagę różne zmienne wartość w Polsce określiłbym na 100 – 200 pln.
Postawmy więc 150 PLN
Może ktoś da więcej ?