Łowcy skarbów. Kto da więcej odc. 130

21 czerwca 2023

Mam tę wspaniałą możliwość bycia ekspertem i dzielenia się swoją wiedzą w programie telewizyjnym

„Łowcy skarbów. Kto da więcej” emitowanym w Czwórce (TV4)

Odcinek nr. 130 – zestaw grafik komputerowych duetu Beck & Jung – pary szwedzkich artystów.

Zapraszam serdecznie do oglądania.

Pawle, Wiruje Ci świat przed oczami ?
to dobrze, bo to znaczy, że artyści osiągnęli swój cel i pobudzili nasze zmysły do działania.
Mamy dziś do omówienia zestaw prac znanego w Szwecji duetu artystycznego :
Beck & Jung
czyli
Holger Bäckström i Bo Ljungberg  – to para szwedzkich artystów – pionierów grafiki komputerowej.
Obaj panowie niestety już nie żyją.
Byli wykształconymi inżynierami, architektami z matematycznymi zdolnościami, ale zerkającymi w stronę sztuki.
Fascynowały ich komputery i ich możliwości.
Dostrzegli tu szansę na stworzenie własnych form wypowiedzi artystycznej – romansując z modnymi wówczas trendami w sztuce :
abstrakcją geometryczną czy op-artem wywołującym złudzenia optyczne takie jak wirowanie, mżenie, pozorny ruch form.
Swoją karierę zaczęli w 1967 roku po raz pierwszy prezentując swoje prace graficzne.
Od samego początku byli wystawieni na balansowanie między traktowaniem ich twórczości :
– za pop-art z jednej strony
– a drugiej jako eksperyment technologiczny.
Wydruk komputerowy traktowano wówczas jako czysto użytkowy służący gazetom, plakatom.
Mimo słynnej i wybitnej działalności Andy`ego Warhola, grafika komputerowa musiała poczekać jeszcze kilkanaście lat na całkowite uznanie jej za sztukę wysoką mogącą wpisywać się w różne trendy artystyczne.
W Polsce nowymi możliwościami zachwycali się np. Beksiński czy Fijałkowski – również tworząc grafikę komputerową.
Omawiane prace są oryginalne, pochodzą z lat 80, są świetnie zachowane, pięknie oprawione i co bardzo ważne sygnowane !
 
Grafika komputerowa to ?
Historycznie rzecz biorąc rozwój technik graficznych zaczyna się od technik,
które nazwałbym dzisiaj szlachetnymi to znaczy wymagającymi mozolnej, artystycznej pracy rąk ludzkich
od drzeworytu, przez miedzioryt, staloryt do litografii i technik pokrewnych.
Konsekwencją rozwoju technologicznego jest pojawienie się nowych form powielania wizerunku, zaanektowanych przez sztukę.
Pojawia się na przykład xerografia, serigrafia czy giclee print.
Początki grafiki komputerowej sięgają lat pięćdziesiątych XX wieku,
jednak – ze względu na duże koszty komputerów i urządzeń graficznych –
aż do lat 80. grafika komputerowa była bardzo wąską specjalizacją.
Dopiero, gdy w latach dziewięćdziesiątych rozpowszechniły się komputery – grafika komputerowa stała się zjawiskiem powszechnym.
Powstało też wiele programów dedykowanych grafice komputerowej,
a sama grafika komputerowa otrzymała też status dyscypliny artystycznej.
 
Zauważyłem, że była mowa o sygnowaniu grafiki. To podnosi jej wartość, tak ?
Dokładnie. Tak samo zresztą jak przy grafice warsztatowej.
– artysta powinien się podpisać – najlepiej odręcznie
– podać tytuł pracy
– datę powstania
– określić jej nakład
możemy też spotkać w opisie tajemnicze skróty, które w sumie znaczą to samo :
H.C. (tak jak w naszym przypadku) – horse commerce – z francuskiego – nie na sprzedaż
A. P. – artist proof – odbitka autorska
E. A. – epreuve d`artist – odbitka artysty
są to często odbitki próbne, nie wchodzące w ogólny nakład danej grafiki.
– należą do artysty, trafiają do jego archiwum, są prezentowane na wystawach.
 
Czy szwedzka sztuka pojawia się na polskich rynku, cieszy się jakimś powodzeniem ?
 
Musimy w ogóle stwierdzić, że artefakty od naszych północnych sąsiadów
rzadko się pojawiają w Polsce, jakby Bałtyk był jakąś magiczną zaporą, która przepuszcza naprawdę nieliczne obiekty.
Nie zawsze też co do nas dociera jest jakiejś wielkiej wagi artystycznej.
A szkoda, bo szwedzi mieli i mają wybitnych artystów.
 
W Polsce prace tego duetu nie pojawiały się na aukcjach
Na zachodzie zaś osiągają ceny od kilkudziesięciu euro w górę – do kilkuset.
Jak powiedzieliśmy dla kupujących powinno mieć znaczenie, że grafiki :
– są bardzo ciekawe wizualnie i pochodzą od uznanych na świecie artystów
– zostały wykonane z najlepszych materiałów
– są sygnowane
– posiadają to oznaczenie H.C. – czyli należały do artystów i pierwotnie nie były przeznaczone do sprzedaży
– że artefakty szwedzkie są bardzo rzadkie w Polsce
– więc mamy taki raczej unikalne w Polsce obiekty
Miejmy nadzieję, że  to wszystko uwiedzie naszych kupujących i będą ostro licytować.
Ja ucieszyłbym się gdybym otrzymał : 1500 złotych za te trzy grafiki, bo tak oceniam wartość tego zestawu grafik na naszym rynku.