Łowcy skarbów. Kto da więcej odc. 166

28 października 2023

Mam tę wspaniałą możliwość bycia ekspertem i dzielenia się swoją wiedzą w programie telewizyjnym

„Łowcy skarbów. Kto da więcej” emitowanym w Czwórce (TV4)

Odcinek nr. 166 – drzeworyt Salvadora Dali z cyklu „Boska komedia” Dantego

Zapraszam serdecznie do oglądania.

Jak to mówią :
Salvador Dali – Salvador Wzięli 😉
Pokusiłbyś się Pawle, by odgadnąć co może przedstawiać ta rycina ?
Pewnie Cię zaskoczę – Obżarstwo – grzech, za który lądowało się w Piekle !
Miałem kiedyś tę przyjemność czytać Boską Komedię w świetnym przekładzie Porębowicza.
Tak to już jest gdy w jednym miejscu spotyka się dwóch gigantów :
Dante napisał Boską Komedię – w latach 1307–1321 –
– syntezę średniowiecznej myśli, taką panoramę ówczesnego świata,
a Dali po kilkuset latach ją zilustrował – w charakterystyczny, właściwy sobie surrealistyczny sposób.
Pod koniec lat 50, rząd włoski zwrócił się do Dalego z propozycją, by zilustrował jedno z ich najważniejszych dzieł narodowych
– dodatkowym powodem miały być obchody 700 lecia urodzin Dantego w 1965 r.
I tak to luksusowe wydanie ukazało się w latach 1960-1964
100 ilustracji w 6 tomach.
Jaką techniką jest wykonana ta ilustracja ?
To barwny drzeworyt na papierze welinowym.
Dali sporządził 101 ilustracji używając akwareli, trudnej techniki wymagającej pewnej ręki i nieznoszącej poprawek.
Ale jeszcze trudniej było przenieść te akwarele na techniki pozwalające reprodukować ilustracje.
I tak powstało 3500 klocków drzeworytniczych !
Każdy kolor odbijano z innego klocka.
Widzę tu podpis artysty ?
Ja widzę tutaj dwa podpisy 🙂
Zwróćmy uwagę, że tutaj na rycinie, w dolnej części kompozycji jest wpleciona reprodukcja podpisu Dalego.
Odwzorowana wcześniej na klocku drzeworytniczym, w kolorze czerwonym.
Oraz drugi podpis ten bardziej widoczny, znajdujący się tutaj na passe-partout.
To faksymile drukarskie podpisu – jego dokładna kopia.
Jestem przekonany, że mamy tu do czynienia z takim gotowym „wyrobem” artystycznym już oprawionym przez wydawcę.
Odbitki z oryginalnym, odręcznym podpisem Dalego są rzadsze i oczywiście droższe.
Tutaj na odwrocie mamy przyklejoną kartkę z informacjami. Czego dotyczą ?
To kopia karty z edycji książkowej, która informuje nas o nakładzie i technice w jakiej zostały wydane ilustracje.
I tak widzimy, że ten podstawowy nakład to 3900 numerowanych egzemplarzy, na świetnym papierze welinowym.
Kolejne informacje dotyczą coraz rzadszych egzemplarzy.
Myślę, że ta kartka nie ma nic wspólnego z naszą edycją,
oprócz informacji co do tego do której pieśni, którego momentu Boskiej Komedii dotyczy.
Potwierdza się tu nasze przypuszczenie co do „obżarstwa” piętnowanego w Piekle.
W moim przekonaniu nasz egzemplarz nie pochodzi z tego jubileuszowego wydania książkowego.
Nie został wyjęty po prostu z książki.
A takie też oczywiście się zdarzają.
Ilustracje do Boskiej Komedii, oprócz tego, że powstały jako ilustracje do książki,
w latach późniejszych były wydawane już indywidualnie przez kolejnych wydawców,
jako luźne, funkcjonujące oddzielnie ryciny.
I tutaj ewidentnie mamy do czynienia z taką sytuacją.
Wydawca nam się tutaj nie ujawnił, nie znamy też nakładu tej edycji.
A byłoby to istotne, gdybyśmy chcieli uzyskać wysoką cenę.
Spróbujemy podsumować informacje ?
 
Chętnie 🙂 Mamy tu zatem :
– drzeworyt barwny na luksusowym papierze – ilustrację Dalego do Boskiej Komedii Dantego
– wydany z pewnością po 1964 roku – może lata 70 ? 80 ?
– sygnatury są reprodukcjami podpisów
– stan zachowania jest świetny
– nie znamy jednak wydawcy i nakładu, brak certyfikatu
Czas na wycenę 🙂
To pierwsze wydanie książkowe z 1964 roku – w komplecie i podstawowym nakładzie kosztuje powiedzmy około 20.000 złotych
Te rzadsze są dużo droższe.
Ryciny Dalego były i są nadal wydawane w niezliczonych formach i nakładach.
Najcenniejsze są oczywiście te sygnowane odręcznie przez artystę i w niskich nakładach,
odbijane w szlachetnych technikach.
Generalnie ceny, oczywiście w zależności od wspomnianych czynników,
kształtują się od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy złotych.
A ten dzisiaj omawiany egzemplarz wyceniłbym na 600-900 pln.

Życząc jak zawsze, by ktoś dał więcej 🙂